Lizanie, drapanie i gryzienie – zwykła pielęgnacja, a może coś więcej?
Ruszyła IV edycja kampanii społecznej ,,STOP DRAPANIU’’ w całej Polsce. Problem świądu u czworonogów wciąż bywa niezauważony lub wręcz bagatelizowany przez właścicieli. Zwierzęta tak samo jak my dbają o siebie. Jedne bardziej się do tego przykładają, a inne mniej. Sztuka w tym, żeby wychwycić moment, gdy oddają się pielęgnacji zbyt często, gdyż takie zachowanie może świadczyć np. o alergii.
Czasem pierwszym sygnałem alarmowym jest sam fakt, że w ogóle zaczynamy zwracać na to uwagę. Zadajemy sobie pytanie: “czemu on się dzisiaj tak drapie?”. Warto wtedy sprawdzić dlaczego tak bardzo interesuje się danym miejscem i jak ono faktycznie teraz wygląda. Niezauważona alergia może doprowadzić do różnych powikłań.
Zwierzęce sposoby na uporczywy świąd
Nadmierne drapanie
Czworonogi drapią się samodzielnie używając łap lub wykorzystując do tego dostępne powierzchnie/przedmioty. W zależności od możliwości mogą to być: meble, wykładzina, świeżo ścięta trawa, a nawet szorstka ściana. W sieci znajdziemy filmy pokazujące jak psy “namiętnie” ocierają się o różne rzeczy. Wygląda to zabawnie, ale tak naprawdę jest objawem świądu (większego lub mniejszego), a takie zachowanie po prostu przynosi zwierzęciu ulgę.
Najczęstsze zachowania:
– wycieranie głowy o podłogę
– ocieranie się pyskiem lub uszami
– intensywne drapanie uszu
– chwytanie przednimi łapami pyska
– ocieranie się tyłem o meble
– tarzanie się na plecach
Niepozorne wylizywanie się
Jeśli zabieg mycia powtarza się zwłaszcza w jednym miejscu, należy je dokładnie obejrzeć. Być może coś tam utknęło lub nastąpił jakiś uraz. Jeśli nie ma tam żadnych widocznych zmian, istnieje podejrzenie, że zwierzę może odczuwać mocny świąd. Przy regularnym wylizywaniu często towarzyszy mu odbarwienie sierści, a nawet uszkodzenie skóry. Takie środowisko – mokre i ciepłe od języka, jest idealne do rozwoju bakterii czy grzybów.
Najczęściej lizane są: łapy, boki, brzuch, pachwiny, nasada ogona.
Gwałtowne gryzienie
Niektóre czworonogi próbują uporać się ze swędzeniem za pomocą zębów. Gryzienie zwykle następuje gwałtownie i jest bardzo intensywne. Może dotyczyć każdej części ciała, do której tylko zwierzę ma dostęp. Jednak zwykle są to łapy lub ogon. Towarzyszy mu odbarwienie, utrata sierści, a w skrajnych przypadkach nawet głębokie uszkodzenie skóry. Niestety bywa przykre w skutkach, gdyż jest najbardziej inwazyjne.
Najczęściej wygryzana jest sierść i skóra na: łapach, karku, plecach, ogonie.
Niebezpieczne powikłania
Pupil szybko przyzwyczaja się do zachowania przynoszącego ulgę w swędzeniu, a w miejscach, którymi najbardziej się interesuje pojawiają się pierwsze objawy alergii. Gdy stan skóry jest już na tyle poważny, że wymaga konsultacji z weterynarzem, ciężko oduczyć czworonoga od czynności wykonywanych przez niego do tej pory regularnie.
Oczywiście może się okazać, że przyczyny wyżej wymienionych zachowań są zupełnie inne – powodem może być także nuda lub stres. Jednak niezależnie od diagnozy, im wcześniej udzielisz pupilowi pomocy, tym szybciej poczuję ulgę. Zwierzęta potrafią całą noc wylizywać się, drapać i wygryzać skórę. Świąd jest tak nieprzyjemnym odczuciem, że z jego powodu mogą zmienić nawet swoje zachowanie. Stają się rozdrażnione, rozkojarzone i tracą radość życia.
Dowiedz się jak rozpoznać pierwsze objawy alergii i zrób szybki test na www.stopdrapaniu.pl. Znajdziesz tam też listę sprawdzonych gabinetów weterynaryjnych, które udzielą Ci pomocy.
Fundacja Towarzystwo Weterynaryjne od lat zajmuje się leczeniem zwierząt należących do ludzi, którzy pozostają w skrajnie trudnej sytuacji materialnej i nie mają możliwości samodzielnego ponoszenia kosztów leczenia swoich czworonogów. Organizacja opieką weterynaryjną obejmuje także zwierzęta porzucone oraz te, które przebywają w domach tymczasowych. Dlatego Pies na urlopie co roku wspiera jej kampanie, które mają ogromny udział w uświadamianiu właścicieli