Transporter Ibiyaya 4 w 1
Podróż z psem może być bardzo przyjemna. Wystarczy się do niej odpowiednio przygotować. Jednym z ogólnie dostępnych akcesoriów ułatwiających nam przemieszczanie się z małym pupilem jest transporter.
Z reguły kojarzy nam się z dużym, nie za lekkim, plastikowym pudełkiem, z rączką na środku. Trudno tu mówić o ładnym wyglądzie, a dłuższe przemieszczanie się z takim pakunkiem nie należy do najprzyjemniejszych szczególnie jeśli nasz pies jest średniej wielkość albo z rodzaju z tych “większych miniaturek” 😉
Podstawowych modeli transporterów na rynku jest wiele. Różnią się kształtem, sposobem wykonania, materiałem, kolorem i wielkością. A czy od transportera możemy wymagać czegoś więcej niż to co zwykle oferują nam sklepy? Czy może on być zarówno komfortowy dla psa jak i jego właściciela. Oczywiście!
Transporter już może być nie tylko torbą na ramię, ale i wózkiem na kółkach albo nawet plecakiem. I to wszystko w jednym modelu firmy IBIYAYA.
Transporter Ibiyaya 4 w 1
Kilka słów od producenta:
– transporter na kółkach z opcją przypinania i odpinania
– 4w1- torba na kółkach, torba na ramię, plecak, siodełko do samochodu
– bardzo niska waga
– wysuwana rączka wózka
– przypinana wkładka na spodzie transportera
– wewnątrz smyczka do przypięcia pupila
– kieszonka na drobiazgi
– dobra wentylacja i widoczność
– składany w celu łatwego przechowywania
– dla zwierząt o maksymalnej wadze do 8 kg
– odsuwany otwór
– wysoka jakość wykonania
– przemyślany design
Rozmiar: 50cm x 30cm x 34cm
Dostępne kolory: niebiesko-szary, brązowo-szary, zielono-szary
Pies na urlopie testuje – czyli nasza opinia!
O transporterze firmy IBIYAYA mieliśmy przyjemność pisać już wcześniej (tutaj). Ten model jest wykonany z podobnych materiałów co transporter na ramię, jednak jak zobaczycie ma o wiele więcej przydatnych funkcji
Materiał i wykonanie
Test rozpoczęliśmy od złożenia transportera. W jego przypadku jest to dziecinnie proste i zajmuje dosłownie minutę. Złożony ma wielkość dwóch boków, a wszystkie jego elementy pakowane są do środka (poza stelażem). Cześć główna składa się z 2 usztywnionych ścianek w kształcie łezki oraz środka wykonanego z pianki neoprenowej. Złożenie polega na połączeniu tych trzech części przy pomocy wszytych suwaków. Po złożeniu otrzymujemy bardzo ładny produkt o nowoczesnym designie i nietuzinkowej kolorystyce. Zobaczcie sami na filmiku poniżej
Jak widać w części neoprenowej znajdują się dość duże otwory, które z pewnością zapewnią zwierzakowi dobrą wentylację. Stelaż dostajemy oddzielnie. Transporter po rozłożeniu jest dość pokaźnych rozmiarów, więc każdy mały pies będzie mógł swobodnie się obrócić oraz wygodnie ułożyć. Wyposażony jest w dodatkową wkładkę wyściełającą dno, która w zależności od wybranej opcji spełnia różne role. Posiada wewnętrzną, krótką smyczkę do przypięcia psa, która podczas otwierania utrzymuje go wewnątrz transportera. Podwójne “drzwiczki” – materiałowe oraz siateczkowe – w zależności od usposobienia psa lub pogody zapewnią dodatkową wentylację lub widoczność.
Transporter jest bardzo lekki i ma bardzo wygodny pasek, rączkę i dodatkowy stelaż. Stworzony specjalnie do podróżowania z małym psem lub kotem (do 8 kilo). Drobniejsze osoby czy starsze dzieci także bez przeszkód będą mogły z niego korzystać. Wykonany jest z wysokiej jakości materiałów, więc po kilku dniach testów nie nosił żadnych śladów zniszczenia. Wszystkie zabrudzenia można było w prosty sposób wyczyścić wilgotną ściereczką.
Użytkowanie transportera 4w1 firmy IBIYAYA
Transporter, jak wskazuje nazwa modelu, można użytkować aż na 4 różne sposoby. W związku z tym, że nasze psiaki są zbyt duże (ani border ani dog kanaryjski nie zmieszczą się), aby dokładnie sprawdzić jego funkcje, do testów została zaproszona nasza znajoma suczka Flora rasy parson russell terrier. Zresztą podobnie jak przy wersji podstawowej transportera na ramię IBIYAYA, którego szczegółową recenzję znajdziecie tutaj.
Opcja na ramię – dzięki swojej minimalnej wadze doskonale sprawdza się w tej roli. Wystarczy przypiąć pasek do plastikowych zaczepów wszytych po obu stronach i transporter jest gotowy do użycia. Wkładka w tej opcji służy jako dodatkowe usztywnienie dna. To rozwiązanie jest idealne do pokonywania krótkich dystansów.
Opcja plecak – musimy przyznać, że byliśmy bardzo ciekawi jak sprawdzi się w tej roli. Test mile nas zaskoczył! Metamorfoza transportera w plecak jest bardzo prosta. Istotą zmiany jest odpowiednie przepięcie i przeplecenie paska tak, aby utworzył on dwie szelki. Transporter wygodnie leży na plecach i pozwala na komfortowe pokonywanie dłuższych dystansów. Wkładka dodatkowo usztywnia jego plecy. W tym ułożeniu ścianka neoprenowa stanowi dno plecaka – może to być kłopotliwe, ponieważ posiada ona dziurki wentylacyjne. Florze jednak to nie przeszkadzało – dla bardziej wymagającym “pasażerom” polecamy położenie np. kocyka na dno. Pies szybko przyzwyczaił się do tego sposobu podróżowania i z zaciekawieniem obserwował okolicę – był przy tym bardzo spokojny.
Opcja na kółkach – po przypięciu do dołączonego w zestawie specjalnego stelaża, transporter zamienia się w bardzo wygodną torbę na kółkach. Jego przymocowanie jest bardzo proste i zapewnia również stabilność konstrukcji. Pies układa się w nim podobnie jak w opcji podstawowej, ale nie musimy go dźwigać, tylko możemy komfortowo ciągnąć za sobą. Rączka stelaża dla wygody jest wysuwana, tak jak w typowej torbie podróżnej. Kółka pokryte są gumą, dzięki czemu nie są głośne w trakcie ich użytkowania. Florze ten sposób przemieszczania się również bardzo odpowiadał
Opcja w samochodzie – transporter w łatwy sposób można umieścić także w samochodzie! Wystarczy nam do tego pas, którym bezpiecznie możemy go opleść. Do zestawu dołączona jest dodatkowa część do umocowania pasa do przedniej części transportera.
Niestety w naszym odczuciu nie do końca spełnia ona swoją funkcję, ponieważ po zamontowaniu pas ma zbyt dużo luzu. Wystarczyłoby, aby rzep można było zapiąć ściślej, ale i na to Pies na urlopie znalazł od razu łatwe rozwiązanie 😉 W celu dodatkowego zabezpieczenia polecamy pasek transportera dodatkowo przymocować do zagłówka.
A jak ten transporter wypadł w kocim teście Oskara?
Transporter ma tę zaletę, że może w nim podróżować i pies i kot Nasz tygrys z ekipy Psa na urlopie – rosły brytyjczyk – akurat jeszcze mieści się w górnej granicy wagi wg producenta. Jego naturalna ciekawość nie pozwoliła mu przejść obojętnie obok nowego przedmiotu do testów, dlatego również sprawdził go od deski do deski.
W przypadku kota najważniejsza jest intymność pozwalająca mu na odizolowanie jednocześnie z możliwością kontroli otoczenia. Transporter spełnił jego wymagania tak samo jak model podstawowy. W związku z tym, że ten model posiada opcję przewozu “na kółkach”, a jak wiadomo kot nie lubi hałasu i boi się gwałtownych ruchów, najbardziej obawialiśmy się tego rozwiązania. Okazało się, że niepotrzebnie Kot szybko przyzwyczaił się do jazdy i z ciekawością obserwował wszystko dookoła!
Koszt tego modelu transportera 4w1 IBIYAYA to ok. 270zł (w zależności od sklepu). Niewątpliwie jego mocną stroną jest wszechstronna funkcjonalność, która jak zawsze w produktach firmy IBIYAYA, idzie w parze z designem, wzornictwem oraz modną kolorystyką. Jeśli planujemy używać, któregoś z proponowanych rozwiązań w tym modelu (poza standardowym) jak najbardziej jest wart swojej ceny. Lubimy takie rozwiązania. To naprawdę świetny pomysł na produkt do podróży z psem nie tylko w czasie wakacji! Brawo IBIYAYA
Więcej o tym i innych ciekawych modelach transporterów firmy IBIYAYA przeczytacie tutaj.