Spacerem z psem wzdłuż Twierdzy Modlin
Twierdza Modlin położona jest na Mazowszu u zbiegu dwóch rzek - Wisły i Narwi niedaleko Warszawy. Jej największa część - cytadela położona jest przy prawym brzegu Narwi. To idealne miejsce na weekendowy spacer z psem w zasadzie o każdej porze roku. Najpiękniej wygląda chyba jednak zimą, gdy jest ośnieżona. Zobaczcie sami :)
Gdy nie ma większych planów na spacer, a pobliskie tereny wydają się już być przechodzone nachodzi nas ochota na mniejszy wypad, gdzieś niedaleko. Tak, żeby choć na chwilę zmienić klimat i poczuć się jak na wyjeździe. Mamy kilka takich miejsc. Jednym z nich jest Płock, o którym pisaliśmy tutaj, drugie to teren, który rozciąga się wzdłuż Twierdzy Modlin nad Narwią.
Spacer nad Narwią zimą
Najłatwiej dojechać tam od Nowego Dworu Mazowieckiego kierując się ulicą Obwodową w stronę Mieszka I do Narwi. Zaparkować można niedaleko szlabanu lub za nim przy bramie Ostrołęckiej. Szlaban jest póki co uszkodzony i nie musimy się obawiać jego zamknięcia 😉
Lekki zimowy spacer można zacząć od razu od podziwiania słońca na tle rzeki po prawej stronie, zaraz przy wejściu. Na początku stycznia bywa różnie ze śniegiem, ale jeśli jest, a temperatura spada poniżej zera, można zaobserwować płynące kry, a nawet usłyszeć ich trzaski, gdy ocierają się o linię brzegową!
Przy przystani można spróbować zejść na chwilę do rzeki, ale pod żadnym pozorem nie polecamy wchodzenia do wody o tej porze roku. Jest tam naprawdę niebezpiecznie dla każdego psa, zwłaszcza tego, który nie potrafi ocenić niebezpieczeństwa. Jeśli nie jesteśmy pewni czy nasz pupil nie będzie miał ochoty wskoczyć na taflę, lepiej go zabezpieczyć i trzymać na dłuższej smyczy na wypadek wszelki 😉
Po lewej stronie możemy skorzystać z większej trawy, żeby wybiegać psa. Mamy też górkę, która świetnie nadaje się na zmęczenie psa lubiącego bieganie w tę i z powrotem. Wystarczy do tego ulubiona piłka lub przypadkowo znaleziony większy patyk. Przed zabawą warto jednak przejść się samemu i sprawdzić czy nie ma tam pozostawionego szkła. To także miejsce relaksu dla okolicznych mieszkańców.
Droga jest prosta i mało skomplikowana, prowadzi do tarasu widokowego, z którego doskonale widać spichlerz położony na zbiegu Wisły i Narwi. Polecamy tam dotrzeć na zachód słońca. Widok pomaga się zrelaksować po całym tygodniu pracy!
Znasz miejsce warte polecenia? Daj znam znać. Kliknij tutaj, aby zgłosić!

Hau! Podobają Ci się moje treści? Chcesz wesprzeć twórczość Psa na urlopie?
Postaw mi wirtualną kawę. To nie tylko miłe podziękowanie, ale wielka motywacja do dalszego tworzenia i poszukiwania miejsc przyjaznych w Polsce. Dowód na to, że PiesNaUrlopie działa, a podróżowanie z czworonogiem jest możliwe i wcale nie musi być nudne.. Bądź człowiekiem, zabierz psa na urlop ❤